Emeryt i student – Najliczniejsi klienci chwilówek

Emeryci korzystają z chwilówek bo są zmuszeni łatać domowy budżet.

W mediach wciąż pojawia się informacja o rosnącym poziomie zarobków w naszym kraju. I być może w niektórych branżach tak faktycznie jest. Jednakże nie wszyscy obywatele odczuwają te dobre zmiany w postaci wyższej pensji. Wciąż mnóstwo osób otrzymuje za swoją pracę wynagrodzenie minimalne, czyli około 1500 zł na rękę.

Tak niski dochód nie pozwala na dopięcie miesięcznego budżetu i zmusza do bardzo skromnego życia. Dlatego wiele osób posiłkuje się cyklicznie chwilówkami, które spłacają po kolejnej wypłacie. Sięgają też po pożyczki w przypadku, kiedy pojawi się jakaś awaria, choroba czy inne pechowe sytuacje.

Emeryt – najczęstszy klient firm pożyczkowych

Wiele osób w Polsce boryka się z trudną sytuacją finansową, jednakże ci, którzy są jeszcze w pełni sił mogą zawsze poszukać sobie zajęcia dodatkowego. Co jednak ma zrobić emeryt, któremu zdrowie nie pozwala już na podjęcie żadnej pracy, a emerytura, jaką otrzymuje jest zwyczajnie głodowa? Wiele osób w takiej sytuacji szuka pomocy u bliskich, jednakże nie każdy ma taką możliwość. Naprzeciw tym potrzebom wychodzą firmy pożyczkowe, które oferują chwilówki. Nie wymagają żadnych zaświadczeń o dochodach, więc nawet emeryt ze skrajnie niskimi świadczeniami może uzyskać taką pożyczkę.

Jak to wygląda w praktyce? Emeryci po otrzymaniu świadczenia regulują opłaty za mieszkanie, kupują leki i robią drobne zakupy, czyli zaspokajają podstawowe potrzeby bytowe. W połowie miesiąca zazwyczaj pozostają już bez środków do życia. Wtedy sięgają po chwilówkę wielkości kilkuset złotych i w ten sposób „łatają” swój budżet.

Kiedy seniorzy dostają kolejną emeryturę, spłacają dług, a potem zaciągają kolejny. I tak cyklicznie, co miesiąc korzystają z możliwości, jakie dają firmy pożyczkowe.

Student też potrzebuje pieniędzy

Kiedyś student żył bardzo skromnie. Wciąż słyszało się o patentach na tanie potrawy, waletowaniu w akademiku i kupowaniu jednej książki na kilka osób. Dzisiejszy student już nie chce tak wegetować. Chce mieć dostęp do internetu, używać telefonu komórkowego, imprezować, mieszkać w przyzwoitych warunkach, po prostu normalnie żyć. Dlatego też studenci podejmują się różnych prac, kiedy pieniądze od rodziców często nie wystarczają na zaspokojenie wszystkich potrzeb. Jednak, pomimo źródła dodatkowego dochodu, kiedy pojawiają się sytuacje wymagające dodatkowej gotówki, nie są w stanie uzyskać kredytu. Prace, które wykonują są zwykle mało dochodowe, głównie ze względu na ograniczenia czasowe. To nieskomplikowane, ale też nisko płatne zajęcia, niepełne etaty czy umowy o dzieło. W takiej sytuacji można jedynie pomarzyć o zdolności kredytowej, więc składanie wniosku o kredyt w banku nie ma sensu.

Natomiast firmy pożyczkowe chętnie udzielają studentom chwilówek i nie pytają o wysokość dochodów ani też nie sprawdzają klientów w rejestrze BIK. Dlatego też młodzi ludzie są drugą co do liczebności grupą korzystającą najczęściej z ofert takich pożyczkodawców.

Dodatkową zaletą, która przyciąga studentów jest mobilność tych usług. Nie muszą tracić czasu na wizyty w placówkach stacjonarnych, a jedynie poświęcić kilka minut na złożenie wniosku o pożyczkę online. Obecnie pojawia się coraz więcej firm pożyczkowych, które proponują właśnie taką formę korzystania z ich usług. Każdy student może mieć dodatkową gotówkę w ciągu zaledwie 30 minut. Pożyczka to doskonałe wyjście dla wszystkich zabieganych, młodych konsumentów.