Pięć dziennie. Każdego dnia, bez wyjątku – tyle Polek umiera z powodu nowotworu szyjki macicy. To rak, który jest naszym ogromnym wrogiem, ponieważ szanse jego przeżycia przy diagnozie w II stadium rozwoju wynoszą tylko 50%. Jak się przed nim bronić? Na co zwracać uwagę?

Nowotwór szyjki macicy atakuje głównie kobiety dojrzałe, po 40-55 roku życia, chociaż jego ofiarą bywają także młodsze panie. Niestety, najczęściej diagnozowany jest dość późno, przez co szanse wyleczenia spadają do 50% – pod tym względem znajdujemy się w fatalnej czołówce Europy. Jak nie dołączyć do grona tych, które przegrywają tę walkę? Jak ustrzec siebie, mamę, córkę przed rakiem macicy?

Rak szyjki macicy objawy

Nowotwór szyjki macicy nie daje objawów w swoim początkowym stadium. Gdy trochę się rozwinie, pojawiają się już krwawienia – po stosunku, samoistnie między miesiączkami, po badaniu na fotelu ginekologicznym, także po menopauzie.

Zatrważające jest to, jak wiele kobiet ignoruje te pierwsze objawy. Tłumaczymy je sobie rozregulowanym cyklem, chwilowymi kłopotami, obecną nadżerką, zbyt intensywnym stosunkiem, hormonalnymi zawirowaniami po menopauzie. W takim okresie kobiety potrafią przetrwać kilka długich miesięcy albo nawet lat. W końcu pojawiają się kolejne objawy, którymi są już: ból podbrzusza i kręgosłupa w okolicy lędźwiowo – krzyżowej, obrzęki nóg, niekontrolowany spadek masy ciała, bolesne oddawanie moczu. To jednak moment, w którym rak jest już zaawansowany, a szanse na zupełne wyleczenie drastycznie maleją.

Nie lekceważ przypadkowych krwawień albo plamień. Idź do ginekologa, po prostu. W przypadku raka każdy dzień ma ogromne znaczenie.

Cytologia – kiedy badanie?

Mamy ogromne szczęście żyć w czasach, kiedy ochrona przed zaawansowanym rakiem szyjki macicy jest jak najbardziej możliwa. Co więcej – jest tania i bezbolesna. Jedyne, co musisz zrobić, to znaleźć dosłownie chwilę na zapisanie się do lekarza oraz udanie się na wizytę. Ten drobiazg może przedłużyć twoje życie nawet o kilkadziesiąt lat, uratować ci życie.

Cytologia polega na pobraniu komórek z szyjki macicy i zbadaniu ich pod mikroskopem. Umożliwia zdiagnozowanie przedrakowego stanu szyjki macicy, określanego jako dysplazję. Jeśli lekarz zdiagnozuje u ciebie taką postać nieprawidłowości, cała sprawa może skończyć się tylko i wyłącznie na zastosowaniu leków. Pół roku później takiej szansy już nie będzie.

Jak często należy wykonywać cytologię?

Według ogólnych danych wystarczy badanie co dwa lata (rzadziej u młodszych kobiet). Jeśli jednak chcemy mieć 100% pewności, że mamy sytuację pod kontrolą, badajmy się co roku. Zapisz sobie jedną datę w kalendarzu, niech jest to nieodwołalny termin. To przecież tylko 30 zł i parę chwil, które razem mogą uratować ci życie.